To była 42. Łemkowska Watra na Obczyźnie. Ognisko rozpalił najstarszy mieszkaniec, 79-letni Michał Kaniuczok. Ten zwyczaj to symbol wspólnoty, a także pamięci o ludziach, którzy odeszli. Do Michałowa zjeżdżają całe rodziny, aby wspólnie kultywować tradycję.
Samorządowcy natomiast złożyli kwiaty pod pomnikiem Ofiar Akcji Wisła z 1947 roku. Impreza potrwa jeszcze dziś. Podczas jej trwania uczestnicy będą mogli zobaczyć występy wielu łemkowskich zespołów.
- Te piękne tradycje są ogromnym walorem ziemi polkowickiej. Powinniśmy być dumni, że tutaj odbywa się ta Watra - mówi Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz