Zamknij

Już jest dwóch kandydatów na stanowisko burmistrza Polkowic. Obu polkowiczanie dobrze znają

17:06, 05.04.2023 . Aktualizacja: 18:03, 05.04.2023
Skomentuj

O reelekcję będzie starał się dotychczasowy burmistrz Łukasz Puźniecki, który niedawno założył swój klubu radnych. Lider Porozumienia Dla Mieszkańców Polkowic Emilian Stańczyszyn zgłosił kandydaturę Wiesława Wabika.

Obaj panowie nie są mieszkańcom Polkowic obcy, bo Wabik funkcję burmistrza pełnił w latach 2006-2018. – Myślę, że w Polkowicach moje nazwisko wszyscy dobrze pamiętają. Kandyduję za namową mieszkańców, którzy na co dzień wspominają, że chcieliby, abym znów został burmistrzem – opowiada Wabik i zapewnia, że dobrze wie, jakich działań miasto potrzebuje. – Mam dużo doświadczeń z poprzednich kadencji, więc zamierzam wprowadzić praktyki, które wiem, że są skuteczne. Z życia politycznego miasta nigdy nie zrezygnowałem i wiem, jakie są potrzeby mieszkańców. W międzyczasie zdobyłem też dużo nowego doświadczenia prowadząc własną działalność – mówi i zapowiada, że przede wszystkim w swoich planach ma ukończenie reformy oświaty i rozbudowę Polkowic.

Żaden z kandydatów nie ukrywa, że kampania wyborcza do łatwych nie będzie należeć. – W wielu kwestiach dotyczących miasta i gminy się z radnym Wabikiem różnimy, ale szanuję go jako doświadczonego samorządowca i wiem, że kampania z takim kontrkandydatem będzie miała charakter merytoryczny – mówi Puźniecki i spodziewa się wielu dobrych pomysłów, które pojawią się w przedwyborczym okresie.

– Ja przede wszystkim chcę wywiązać się z dotychczasowych zobowiązań – twierdzi obecny burmistrz. – Należy kontynuować istotne dla Polkowic  projekty, jak na przykład budowa połączenia kolejowego i rozbudowa przychodni, w której przyda się nowoczesny sprzęt i opieka medyczna na najwyższym poziomie. Słucham potrzeb polkowiczan, którzy zwracają uwagę na potrzebę większej ilości miejsc parkingowych, dbanie o usługi komunalne, czy ochronę środowiska. Takie głosy najczęściej się pojawiają i ja ich słucham – tłumaczy burmistrz. Swój pomysł na rozwój niskoemisyjnego transportu publicznego w Polkowicach nazywa „miastem kompaktowym”, bo dotarcie do każdego miejsca w mieście miałoby zająć nie więcej niż 15 minut.

Wiesław Wabik przypomina również swój ważny projekt, który realizacji jak dotąd się nie doczekał. – Jestem mieszkańcem gminy Polkowice i widzę, jak bardzo potrzeby na terenach wiejskich i miejskich bardzo się różnią. Po mojej ostatniej kadencji zostawiłem w ratuszu projekt rozwoju Polkowic Dolnych – wyjaśnia Wabik. Jego wizja obejmowała między innymi budowę nowych budynków mieszkalnych i większą dostępność internetu. – Projekt został jednak zapomniany, ale jeśli obejmę stanowisko burmistrza, zamierzam go zrealizować – zapowiada.

Zwycięzca następnej kadencji będzie miał wyjątkowo trudny start ze względu na to, że Polkowice nadal szukają oszczędności po drogim remoncie Aquaparku. – To była inwestycja ważna i potrzebna, ale choć budżet ucierpiał, sam rekomendowałem tę inwestycję i za nią głosowałem – mówi Wabik. – Myślę, że najlepszym sposobem na odzyskanie pieniędzy będzie inwestycja w odnawialne źródła energii, w tym głównie panele fotowoltaiczne, które zmniejszyłyby koszty utrzymania wielu obiektów w Polkowicach – podkreśla.

Łukasz Puźniecki również stwierdza, że inwestycja w Aquapark była konieczna. – To wizytówka naszego miasta i cieszę się, że w tych ważniejszych kwestiach opozycja się ze mną zgadza. Niezależnie od wyniku przyszłorocznych wyborów będziemy na pewno starali się współpracować dla lepszej przyszłości Polkowic – zaznacza.

BL

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%