Zamknij

MEN zapowiada rewolucję w szkołach. Chodzi o frekwencję uczniów!

15:00, 15.11.2024 Źródło: money.pl Aktualizacja: 15:55, 15.11.2024
Skomentuj Fot. Freepik Fot. Freepik

Będzie potrzeba więcej niż 50% obecności, by zaliczyć przedmiot - Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowuje nowe przepisy dotyczące frekwencji w szkołach. Zmiany mogą okazać się rewolucyjne i wpłynąć na codzienne funkcjonowanie uczniów i nauczycieli.

Ministerstwo Edukacji Narodowej, pod przewodnictwem Barbary Nowackiej, pracuje nad zmianami w przepisach dotyczących frekwencji szkolnej.

Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", wkrótce uczniowie mogą potrzebować wyższej niż dotychczas obecności na zajęciach, aby uzyskać zaliczenie przedmiotu.

Obecnie 50% usprawiedliwionych nieobecności wystarcza do zaliczenia, ale ten próg ma zostać podniesiony.

Problemy z frekwencją i nowe wytyczne

Wiceszefowa resortu edukacji, Katarzyna Lubnauer, już w lipcu zwracała uwagę na problem z wyjazdami dzieci w trakcie roku szkolnego.

Według wstępnych informacji, MEN rozważa wprowadzenie wyższego progu frekwencji, który może wynosić nawet 70%. Jednak konkretnych szczegółów resort jeszcze nie ujawnił.

Nauczyciele liczą na zmiany

Nauczyciele od lat alarmują, że nieobecności uczniów w czerwcu i we wrześniu znacznie utrudniają prowadzenie zajęć. Obecny stan rzeczy powoduje, że nauczyciele często muszą powtarzać materiał, co zaburza harmonogram zajęć.

Ministerstwo zapowiada wprowadzenie tych przepisów, aby przywrócić porządek w szkolnej frekwencji, a jednocześnie przypominać rodzicom o obowiązku szkolnym.

(Źródło: money.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%