30-letni mieszkaniec Polkowic został wytropiony i zatrzymany za włamanie do jednego z mieszkań na terenie miasta w kwietniu. Policjanci odwiedzali lombardy i inne miejsca, w których zatrzymany zdeponował skradzione mienie. W ten sposób udało im się odzyskać większość skradzionych rzeczy.
Ostatecznie 30-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem i oszustwa na szkodę właścicieli lombardów, w których sprzedawał poszczególne przedmioty pochodzące z włamania. Podejrzanemu polkowiczaninowi grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
(Źródło: KPP Polkowice, zdjęcia poglądowe)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz