Przy wypełnionych po brzegi trybunach rozegrano w Polkowicach pierwszy mecz finału Energa Basket Ligi Kobiet. Koszykarki BC pokonały lubelską Pszczółkę 65:63 i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą 1:0.
- Zrobiłyśmy dużo błędów w obronie i w ataku, w większości moich. Na jutrzejszy mecz musimy się poprawić. Potrzebny jest nam szybki reset, jutro musimy wrócić do właściwego, naszego grania. - podsumowała Weronika Gajda.
Mecz był szalenie wyrównany. Pierwsza kwarta zakończyła się remisem 16:16. Drugą minimalnie 17:16 wygrały miejscowe. Trzecią ćwiartkę ekipa Karola Kowalewskiego wygrała 17:11, ale rywal wciąż był blisko. I walczył do końca. Na 27 sekund przed końcem piłkę miały polkowiczanki. Sfaulowana została Erica Wheeler i wykorzystała dwa osobiste. Było 65:61. Rywal zdążył jeszcze odpowiedzieć rzutem, ale potem mecz już się zakończył. BC wygrał 65:63.
Punkty dla polkowiczanek zdobyły: Wheeler 24, Mavunga 16, Spanou 7, Gajda i Cado po 6 oraz Zięmborska i Puter po 3. W niedzielę w Polkowicach o 18:00 mecz finałowy nr 2.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz